210294
No cover
Book
In basket
Kiedy znowu się obudził, czuł się tak, jak gdyby spał od bardzo, bardzo dawna. Otworzył oczy. Zobaczył, że leży w nieznanym sobie po koju. Nie było to kamieniste zbocze, które dręczyło go we śnie. Leżał więc, zastanawiając się półprzytomnie, gdzie się znajduje i dl aczego. Ktoś siedział obok. Jest pan przytomny? Czy pan mnie słyszy? - zapytał młody - śpiewny głos, którego nigdy przedtem nie słys zał. Bardzo powoli odwrócił głowę w kierunku, z którego dochodził. Pomyślał, że jeszcze śni albo już nie żyje. Nigdy sobie nie wyobr ażał, że ktoś może aż tak przypominać anioła. Postać miała jasne włosy, otaczające drobną twarz niczym aureola. Ogromne błękitne ocz y spoglądały na niego pytająco. [lubimyczytac.pl]
Availability:
Filia Szpital
All copies are currently unavailable
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again